czwartek, 7 sierpnia 2008

Z liścia.


Ostatnio naszło mnie na produkcję asymetrycznych kolczyków. Dwa, niby takie same, a jednak inne... w parze, ale każdy z nich to indywidualista... jak w każdej parze chyba... Czy kolczyki są wynalazkiem z natury swej zkazanym na identyczność? Tak jak buty? Hmm, ciekawe jakby wyglądały takie asymetryczne buty...?

Brak komentarzy: