wtorek, 30 grudnia 2008

Polubula ja Stefana


To tytuł jednej z moich ulubionych pieśni wykonywanej przez grupę Werchowyna. Wisiorek inspirowany jest po części cudną muzyką łemkowską, a po części tęsknotą za górami w szczególności za cudną Czarnohorą w Karpatach Ukraińskich:)

Marysia na huśtawce



Tym razem nie oksydowane kolczyki z agatem i perełkami. Takie zwykłe, proste i miło dyndające:)

Tajemniczy Forumowy Mikołaj:)

To zabawa, w której brałam udział w tym roku na forum biżuteryjnym gazeta.pl
Mnie przypadł zaszczyt wykonać biżuterię dla artystki drops27, lub prościej dwa_słońca. Jeszcze większy zaszczytem dla mnie było otrzymać cudne kolczyki od Kasi Kołodziej vel silverka.
Fajna zabawa:) Bardzo się cieszę z mojego prezentu:)
Moje dla Dropsa - Bisz-Bosz (inspirowne muzyką VooVoo:)
Dla mnie od silverki. Cuuudo!

środa, 17 grudnia 2008

Sen


Dziwny, mroczny, pokręcony, może trochę niespokojny, ale jednak układa się w jakąś logiczną całość:) Srebro, czarny spinel. Ramy lutowano-owijane:) Ramy zostały najpierw oksydowane i nieścierane, tylko wypolerowane, wzorki lekko oksydowane, starte i wypolerowane na lustrzany połysk. Niestety, fotki tego nie ukazują. No tak, jaki fotograf, takie fotki, nie ma co zwalać na światło:)

Czekam na nowy palnik;)

Noc


Noc, jak noc, co tu pisać;)
Srebro, czarny spinel.

środa, 10 grudnia 2008

Ozdoby choinkowe


Rozpoczynam nową kolekcję, troszkę surową, jak na zimową porę przystało, ale z ciepłymi zawijaskami, od których się ostatnio nie mogę uwolnić:)

Ostatnie krople jesieni.


Co prawda świat już nie ma tych wszystkich barw i rozpoczyna swe zimowe monochromatyczne leżakowanie, ale mi jeszcze ciepłe kolory po głowie wirują:)
Motyw zaczerpnięty z babciowych chust:)

Lustereczko, powiedz przecie...


Chyba każda z nas chciałaby mieć lustro prawdy, albo tej prawdy, którą same chcemy znać. Ta ozdoba mówi szczerą prawdę o kobiecości właścicielki, zaprawdę;)

Agat koronkowy, granaty, perełki.

W grocie Króla Gór




Bajeczny i tajemniczy plaster agatu, wywołał u mnie skojarzenie z muzyką Edwarda Griega do sztuki Peer Gynt. Chciałam uchwycić jej mroczność, tajemnicę i zamknąć w srebrnej oprawie nieco "brzmienia północy".

Brązowe i granatowe perły grają ze smugami takich barw zamkniętych wewnątrz plastra.

piątek, 21 listopada 2008

Zim(k)owy naszyjnik




Stworzenie tego naszyjnika zajęło mi trzy niedziele i kilka dni. Nie dlatego, że był bardzo pracochłonny, ale w międzyczasie wpadało mi do głowy coś zupełnie innego.
Wykorzystałam tu moje ostatnio ulubione formy. Naszyjnik nieco eklektyczny, ale takie właśnie bardzo mnie satysfakcjonują:) Klimat zimowy, czyli śnieżynki, dzwoneczki i mroźne wywijasy. Ciepłe barwy kojarzą mi się z grą zimowych świateł w górskiej scenerii.

Rózgi



Pozostawiam Państwa w klimacie zimowym, tym razem zapachniało prezentami. Niegrzeczne Państwo dostają rózgi, a grzeczne eleganckie i gustowne rózgi ze srebra:) Z peridotem:)

Drapanie szyb



Pierwsza próba ze srebrną blachą. Blacha oksydowana i zmatowiona, drut nieoksydowany, wypolerowane. Perełki z pozoru grafitowe, mieną się takimi kolorami jak widać:)

czwartek, 13 listopada 2008

Pani Zamieć



Czarujący plaster czaroitu został ubrany w kożuszek ze srebra prób 930, 999.

piątek, 7 listopada 2008

Kolejny świecznikowy twór:)


Cytryn, Swarovski, srebro pr 930, 999.


wtorek, 4 listopada 2008

Dzwoneczki, choineczki i esy floresy dziadka mroza


Nie chcę, żeby mnie zima zaskoczyła:) Dlatego zawczasu uzbrajam się w niezbędne szamańskie przedmioty, które mają mi pomóc przepędzić jej schizoidalne omeny:D
Cudnej urody fasetowane kostki ametystu, srebro prób 930, 999. Bardzo delikatnie oksydowane, więc wyglądają, jakby miały 3 lata, nie 100;)

piątek, 31 października 2008

Świecznik barokowy



Bywało, że strasznie nudziłam się na lekcjach w liceum. Moje zeszyty zabazgrane były dziwacznymi rysunkami świeczników barokowych;) Te bazgroły obudziły we mnie chęć ich ucieleśnienia, po paru ładnych latach:) Nadal we mnie gdzieś tam siedzą te pierwsze projekty biżuterii :)