sobota, 2 stycznia 2010




Przedstawiam pierwsze dzieło w nowym roku. Naszyjnik, który ma być symbolem powrotu do świata marzeń. Bo choć szczyt marzeń zdaje się nam być rzeczą kompletnie nierealną i spowija go noc, gdzieś na dnie serca mamy plan z co najmniej kilkoma szlakami, by go zdobyć.



Naszyjnik tworzy srebrna zawieszka udekorowana piękną brioletą Kamienia Księżycowego opalizującego na błękit, oraz małymi granatowymi perełkami. Łańcuszek ozdobiony jest kiścią kremowych, opalizujących tęczowo Pereł Keishi, oraz fantastycznych fasetowanych Kyanitów mieniących się intensywnym granatowym ogniem.


3 komentarze:

boniusia pisze...

piękny...

Nessa pisze...

jak zawsze coś fantastycznego ;)

ggagatka pisze...

Przepiękny naszyjnik! Zarówno sam wisior to majstersztyk jak i całość i kolorki fantastyczne.