Kolczyki zainspirowane "serwetkowym" wzorem. Przeniesienie go na drut było karkołomnym zadaniem, ale efekt wynagrodził wszelkie nerwy, pomstowanie i zmarnowane srebro:) Do tego piękne cyrkonie w kolorze granatu. Całość iście królewska;)
Naszyjnik ma symbolizować pełnię tworzoną przez pierwiastki o przeciwstawnym kierunku. Harmonię i dopełnienie. Miłosne sploty drutu, delikatne cytryny w towarzystwie materiałów o wyrazistej fakturze, asymetryczne rozmieszczenie elementów, tworzą spójną całość o niepowtarzalnym charakterze. Przy okazji skonstruowałam sobie prowizoryczny ekspozytor;)