Bywało, że strasznie nudziłam się na lekcjach w liceum. Moje zeszyty zabazgrane były dziwacznymi rysunkami świeczników barokowych;) Te bazgroły obudziły we mnie chęć ich ucieleśnienia, po paru ładnych latach:) Nadal we mnie gdzieś tam siedzą te pierwsze projekty biżuterii :)
1 komentarz:
Naszyjnik jest piękny i dużo bardziej poukładnay niż poprzednie prace, a w dodatku z granatem, czym mnie całkowiecie kupił:))
Btw. Te licealne lekcje chyba mają coś w sobie, ja maniakalnie rysuję przeróżne kwiatki;))
Prześlij komentarz